czwartek, 25 kwietnia 2013

Witam w ten piękny , słoneczny czwartek :)

Przez ostatnie dni pracowałam nad odnowieniem dwóch rzeczy dla mojej córki.
Obie to pamiątki:

Pierwsza to podnóżek- po moim dziadku,  ale służy też już jako małe krzesełko dla mojej córki.

Zanim zabrałam się za jego odnowienie wyglądał tak: 


A drugą rzeczą jest fotelik do bujania dla dziecka, na którym to jako małe dziecko huśtał się mój tata.
Fotelik ten z racji swoich lat też nie wyglądał zachwycająco:


Strasznie żal mi było pozbyć się tych rzeczy i wzięłam się za ich reanimację. Szlifowanie, malowanie i ozdobna tkanina zrobiły swoje :) A to rezultaty:










Myślę ,że wyszło całkiem nieźle i posłużą jeszcze ładnych parę lat...:)
Pozdrawiam serdecznie, do zobaczenia :) Edyta.

sobota, 20 kwietnia 2013

Dziś kolejna małą przemiana. Tym razem na swój cel obrałam  metalową puszkę po ciastkach.

Before ( tu już po jednym malowaniu farbą) ;
And after:




Miłego weekendu, pozdrawiam :)

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Butelkowa przemiana

Wpadły w moje ręce całkiem niedawno dwie butelki z wina i pomyślałam, że fajnie byłoby je jakoś ozdobić i niech cieszą oko. I tak oto wpadłam na pomysł ażeby ozdobić je sznurkiem i za pomocą techniki decupage a o oto efekty ( niestety nie zrobiłam zdjęc przed przemianą, ale następnym razem się poprawię;) )







 butelki są na sprzedaż zainteresowanych prosze o kontakt,  pozdrawiam papa :)

Mała przemiana...

Witajcie :)))))
Za oknem jest już coraz cieplej, nareszcie !
Dlatego też z większym zapałem i determinacją zabrałam się za odnawianie i stylizowanie stolika i krzeseł ,które to dostały  mi się za darmo od pewnej pani.
Nie mam niestety wszystkich zdjęc z przed przemiany a konkretnie chodzi mi tu o krzesełka, są za to zdjęcia po pierwszym  lub drugim malowaniu malowaniu:

Tu z kolei już jest etap przecierania( czyli postarzania ) :

Udało mi się znaleźć zdjęcie stolika sprzed przemiany i krzesełka wyglądały mniej więcej tak samo :



A to już efekt końcowy, brzegi mebli potraktowałam troszkę patyną żeby dodać im lat noi żeby góra pasowała do postarzonego poprzecieranego dołu:










Stolik wykorzystam do balkonowych posiadówek ;)
A jeśli macie jakiś mebel, półeczke itp.który chcielibyście odnowić lub poprostu dać im drugie życie , zmienić wygląd a  nie wiecie jak to chętnie się tego podejmę. Zainteresowanych proszę o kontakt, pozdrawiam i do zobaczenia!

 pracę zgłaszam do wyzwania Szuflady:


wtorek, 2 kwietnia 2013

Święta , Święta i po Świętach ...
Piękną białą mieliśmy w tym roku Wielkanoc aż można by ją śmiało pomylić z Bożym Narodzeniem ;)


A ja dalej marzę o wiośnie a najlepiej już o lecie ;)
Dlatego na Święta postanowiłam okno przyozdobić na kwiatowo...
Zrobiłam sobie zasłonkę a efekty przedstawiam poniżej:)

Oczywiście zasłona powstała z prześcieradła, które to najpierw przeprasowałam a następnie przyciełam do potrzebnej wysokości


kolejnym etapem było wydrapywanie wzorów z serwetek oraz ich rozplanowanie na powierzchni 


po klejeniu i przeprasowaniu(gdyż użyłam specjalnego kleju do decoupage na tkaninach, dzięki czemu zasłonka nie jest na tzw. chwilę a można ją prać i prasować) efekt wygląda tak:

a tu jeszcze widać świąteczne wianki, które są efektem wspólnej pracy mojej i mojej 4letniej córeczki:)



Do zobaczenia, pozdrawiam .Edyta.